Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pion/sob/niedziela


Jej nie mam czasu na nic.  Jestem zajeta sama nie wiem czym, ciagle sie krece w kolko. Najgorsze jest to ze nie mialam nawet czasu aby siasc na rowerek przez te trzy dni, a nastepne trzy dni to nie mysle zeby byly lepsze.:((Mam nadzieje ze nie przetyje przez swieta) Dietka   hmmm  ok tylko najgorsze jest to ze zaniedbuje godziny w ktorych jem, zamiast jesc 5 posilkow to ledwo co na 3 znajduje czas.  :(( Po swietach znow sie musze wziasc za siebie.  Do konca grudnia musze zgubic 12 kg. zostalo mi jeszcze 70 dag.
Po swietach moze wcisne tu jakies terazniejsze zdiecie ciekawe czy bedzie widac roznice..........

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.