Poniedzialek i wtorek byla 1 faza Dukana. Jejus we wtorek po poludniu bralo mnie normlnie na wymioty, ale wzielam jedna vitaminke (zelkowa) i mi jakos przeszlo. Ta dieta to nie dla mnie, jajek nie moge, a od sera, mleka jest mi kwasno.:(( Na obiad i kolacje zrobilam sobie kotleciki mielone z indyka, w poludnie mi posmakowaly i poszly bez wiekszego problemu, ale juz na kolacje zaczynaly mi rosnac w buzi:( . Jakos dotrwalam do konca, ale co bedzie ze sroda????????? hmmmm watpie czy dam rade byc dalej na 1 fazie.
gwiazdolinka1982
3 sierpnia 2011, 06:38szkoda....Dlatego ja tej diety nawet nie rozpoczynam.Ale życzę Ci wytrwałości.
alkapisz
3 sierpnia 2011, 06:04to wiekszości mieso nie nabiał,na uderzeniówce,powinnas wiecej mięsa jeśc a nie nabiału.Zajrzyj na blog" Z kotem w kuchni" lub http://dietadukanaprzepisy.blogspot.com/ fantastyczne blogi o Dukanie i nie tylko...