Z dietka jak sobie zaplanowalam tak jest( z jadna wpadka, mala)
a co sobie zaplanowalam? jesc zdrowo- duzo owocow i warzyw troche serka, proteinek i tak bylo prawie caly tydzien:) jestem z siebie zadowolona. Od poniedzialku musze nauczyc sie ograniczac kalorie. Bylo zdrowo, ale czy nie przesadzilam z kaloriami??? hmmm moze i tak, ale malymi kroczkami ide do przodu. Od poniedzialku na oko licze kcal( nie bede wazyc i miezyc co do grama, bo to kiedys robilam i mi nie odpowiadalo) Ciekawa jestem ile przez miesiac w taki sposob mozna schudnac. Chyba musze wytrzymac alby zobaczyc. :) NIe wiem czy sie wazyc we wtorek po tygodniowym zdrowym odzywianiu, czy dopiero za dwa tygodnie, jak bede juz na lepszej drodze. (watpie czy wytrzymam)
Ps. Nie wiem czy ktos czyta te moje bazgrolki, jesli tak to przepraszam za bledy.
Migdal0606
11 lipca 2011, 17:32obiecałam sobie ze po obronie wezme sie za siebie i boje sie ze jak zrobie sobie przerwe to odpuszcze juz calkiem... wlasnie siedze na necie i szukam ciekawych obiektów do cwiczeń... marzy mi się siłownia... mam doslownie 500m od domu ale jakoś mam opory :D
marylulu
11 lipca 2011, 10:54i dopinguje mocno, musi sie udac - wszystko zaczyna sie w glowie i malymi kroczkami i wytrwale wszytko sie uda mpj cel to sylwester z gada 58 podzieliłam to na 2 etapy do 61 potem dalje mysle ze mi sie uda nawet jak ebde chudnac 0,5 na tydzen - moji najwiekszym wrogiem jest pospiech i to ze zawsze chce weicej schudnac niz w damym momencie moge i po "porazce" zawsze sie pcieszam słodki z tym musze skonczyc koniecznie - trzymam kciuki
koralina1987
11 lipca 2011, 06:04dasz radę, najważniejsze to jeść zdrowo i dodatkowo zwiększyć ruch, wtedy się uda!
Migdal0606
11 lipca 2011, 06:00kiedys, kiedys dawno dawno temu gdy liczyłam spozywane kcal bardzo ladnie chudłam nawet kg tygodniowo... też muszę tzn. chcę do tego wrócić :D