Jak narazie 3 dzien udany JEM ROZUMEM a nie oczami :) no i caly moj plan.
Jutro zaplanowane grzeszenie:) ale tez z rozumem. Tak sobie chodze i czymtam wasze pamietniki i wam sie udaje, ja tez musze dotrwac do konca. 5 kg do swiat MUSI MUSI sie udac a pozniej jeszczze 2 do konca czerwca. Przeciez chce byc zgrabna i nikt nie stoi mi na drodze tylko JA.
niskoslodzona
19 lutego 2010, 18:59Już blisko do wymarzonej wagi ;) Będzie dobrze, musi być! :*