Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Callanetics 4 h Moje ciało jak relikwia


Callanetics godzinka 4 :). Poza tym? Na śniadanie koktajl bananowy na mleku kokosowym własnej roboty- kupuję wiórki 200 g w Biedronce zalewam 3-4 szkl. wrzątku i odstawiam na noc. Rano miksuje w blenderze i odcedzam na drobnym sitku albo gazie- wygodniej. Do śniadania szklanka ciepłej wody z cytryną i kawa Inka karmelowa- w końcu udało mi się ją uchwycić. Polecam ;) Na obiad robię rybkę na mieszance sałat z sałatką z groszkiem i marchewką. Kolacja zapewne sałatka. 
Ciało jak relikwia? Codzienna dbałość o to zaniedbane swoje ja i chociaż po 10 min wieczorkiem na masaż rękawicą i wsmarowanie balsamu. Niewiele a może w zabieganym trybie życie tak wiele?Zakupiłam Tołpę pokrzywkę indyjską skuszona bardziej zapachem- lubię ziołowe, nietypowe zapachy a przy okazji okazało się , że ma działanie antycellulitowe- takiego moim zdaniem nie ma nic można się i oliwką smarować i zwykłym kremem aby do tego smarowania była systematyczność i masaż i każdy zadziała ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.