Dzisiaj callanetics godzina 7-uwielbiam te ćwiczenia aczkolwiek pewnie z kimś byłoby mi raźniej. Ale grunt to samozaparcie. Byłam na przymiarce sukni ślubnej- jest perfect :) Jestem przeszczęśliwa bo trafiłam na bardzo dobrą krawcową. Uszyła mi suknię w najmniejszych detalach -z pewnymi zmianami jednak dokładnie taką jaką sobie wymarzyłam :D Zakupiłam dzisiaj buciki-mega wygodne na obcasie. Od jutra nauka pięknego chodzenia w nich :) Umieszczam pierwowzory mojej sukni. Jak wyjdę za mąż wrzucę to co mi uszyła :)Buziaki!
gumabalonowa
20 lipca 2013, 16:55Piękne sukienki! Możesz napisać z jakiej to kolekcji?
Talia1988
20 lipca 2013, 16:37Cieszę się jak głupia dziewczyny :) Nie mogę się doczekać :)
cambiolavita
20 lipca 2013, 15:51O kurcze.... To jest jedna z najpiekniejszych sukien slubnych jakie w zyciu widzialam!!! Genialna!!!!!!
ju.lia
20 lipca 2013, 10:25piękno tkwi w prostocie :)
ajusek
20 lipca 2013, 08:57no zapowiada się pięknie :)
aleschudlas
19 lipca 2013, 23:40będzie pięknie ;)
Talia1988
19 lipca 2013, 23:30:) Buziaki!
Sanka1988
19 lipca 2013, 23:05Suknia przepiękna, no koniecznie pochwal się tym co stworzyła Ci krawcowa :D!
objadaczka
19 lipca 2013, 23:01piekna!