Część dalsza motywacji kobieca i zmysłowa.Menu dochowane: śniadanie:1 kromka chrupkiego szynka z indyka, serek, pomidor plasterek.2 śniadanie:pomarańcza,obiad nie mam pomysłu zupa albo owsianka.Wczoraj callanetics 26-pięknie wyrzeźbia mięśnie:)Miłego dnia dziewczyny!!Ja niehumorzasta ostatnio może dlatego , że po zjeździe rozbitek ze mnie poza tym marzy mi się ten cel ćwiczę, mniej jem a wolno chudnę.Wiem więcej wiary... ale to mało motywujące.... Chciałabym by chociaż ta 5 już się z przodu zaczynała pojawiać i tak mniej...Fajnie wymiata na skrzypkach, uwielbiam jej wykonania:
http://www.youtube.com/watch?v=aHjpOzsQ9YI
Talia1988
29 listopada 2012, 06:22Macie rację dziewczynki moje kochane lecz wczoraj się poddałam:(Od dziś znowu walka...
Pandzia.
28 listopada 2012, 20:48waga w kosz! a centymetr w dłoń ;)) ćwiczysz to i mięśni nabierasz ; ) może w obwodach więcej straciłaś ? :) warto sprawdzać!
nainenz
28 listopada 2012, 16:41Jak mnie wszystko bolało po callanie :D to dziala naprawde :) tylko się nie poddawaj!
endorfina12
28 listopada 2012, 08:28Ale przecież już jesteś kobieca i zmysłowa:D Jak tutaj jesteś to dodajesz tylko drobne poprawki:D Do doskonałości:)