Obiad:Jaki zrobię lecz bez ziemniaków itp
Kolacja:Jabłko lub inny owoc
I zobaczę co na to mój organizm może to najlepsze bo zauważyłam, że wtedy mam więcej enerii do życia:-) A poza tym jak patrzę 1 kg miesięcznie to ciut mało:-( w takim tempie to ja do następnych wakacji się odchudzę do wymarzonego celu... I smutno mi się trochę zrobiło
:-(.Obym pozbierała tą swoją leniwą dupkę i działała konkretniej!Zamiast 1 kg-2 kg żeby chudnąć wtedy w okolicach czerwca/lipca zaważę 56 kg.To jest mój drugi cel.Trzeci to 53 kg-przewidziany na lipiec.Czwarty 50kg-prognozowany;-) na sierpień. Good luck wish me!!!:)