W nocy wyladowałam w szpitalu. Bardzo sie wystraszyłam bo to dopiero 32 tydzien ciaży a nagle dostałam silnego krwawienia. Dostaje zastrzyki na szybszy rozwoj płuc i czekamy...jak to lekarz powiedział "walczymy o każdy dzień". Jestem rozdarta ponieważ w domu została 2 letnia córeczka która mnie potrzebuje :( Obie coreczki mnie potrzebuja..
Trzymajcie kciuki...
Kora1986
11 października 2016, 09:13Trzymam mocno kciuki!!!!!!!! Musi być dobrze! Przede wszystkim bądź spokojna - to najbardziej jest teraz potrzebne tej córeczce w brzuszku - ta druga poradzi sobie z tatą. Nic się nie bój:-)
mmm25
10 października 2016, 21:31Trzymam kciuki żeby się wszystko uspokoiło i żebyście dotrwaly do terminu.
grgr83
10 października 2016, 13:143maj się cieplutko. Mąż poradzi sobie z córką w domu,. Ty staraj się być spokojna
marciaz24
10 października 2016, 12:46Trzymam kciuki Kochana i ślę uściski! Dacie radę:***
Cel46kilo
9 października 2016, 21:31Trzymaj się ! Napewno wszystko będzie dobrze
marcelka55
9 października 2016, 21:24Nie martw się, córcią mąż na pewno się dobrze zajmie, a Ty wypoczywaj. Wszystko będzie dobrze!!! Na pewno!!!
Laydee87
9 października 2016, 19:12Kochana trzymaj się dzielnie! Będzie dobrze!!
dorotuniaa
9 października 2016, 18:49Musi byc dobrze! :-*
paczektoffi
9 października 2016, 18:48Dużo zdrówka !
wiedzma85
9 października 2016, 17:24Mocno trzymam kciuki!! będzie wszystko dobrze,zobaczysz