Dzisiaj zaczynam....
ciąży :)
Już tak malutko zostało do spotkania z naszą córeczką :) Duży brzuch zaczyna mi coraz bardziej doskwierać, wstaje z łóżka jak słoń, ruszam się jak słoń.... a jednak wszystko robię sama :) Lekarz powiedział mi żebym do 16 maja (wizyta ostatnia) się oszczędzała jednak ja tak nie umiem leżeć i gapić się w sufit. Oczywiście nie przemęczam się jednak zakupy i gotowanie obiadu należy do mnie :) Mąż bardzo mi pomaga jednak jak ostatnio wysłałam go na zakupy i powiedziałam kup fileta z kurczaka na obiad to kupił...ale chyba dla 10-cio osobowej rodziny :D Byłam dzisiaj z mężem na zakupach i oczka mi się same "świeciły" tyle pięknych ubrań na lato widziałam i tylko sobie mówiłam "jak urodzę to sobie kupię.." :D
Odwiedziła mnie dzisiaj babcia i dostałam od niej takie oto CUDO... sama robiła- malutki sweterek :) Już nie wspomnę ile mam od niej skarpetek na zimę heh a jakoś zimą wolę po domu śmigać w wełnianych skarpetach niż kapciach :)
a tak wyglądam ja w 37 tygodniu...
Milutkiego dnia :)
dorotuniaa
13 maja 2014, 11:19Sliczny sweterek od razu mi się roczek mojej małej przypomniał miała prawie identyczny tylko biały, taka babcia to skarb!
kaska040484
8 maja 2014, 16:58nogi dalej szczuplutkie :)
Kora1986
8 maja 2014, 08:57jesteś taka szczuplutka, ze z miesiąc po porodzie będziesz mogła kupować ciuchy w starym rozmiarze, bo brzuszek raz-dwa się wchłonie :-) Ja na razie oglądam legginsy i tuniki dla "ciężarówek" - niedługo trzeba będzie o tym pomyśleć, bo spodnie coraz ciaśniejsze :-)
1baton1
8 maja 2014, 07:17sliczny sweterek
marciaz24
7 maja 2014, 17:05Piękny brzuszek :) ja też Kochana się nie oszczędzam...ale może jak mamy tyle ruchu to poród będzie lżejszy? :P Wiem, wiem pocieszam się :) ja też jak chodzę po sklepach to widzę same piękne rzeczy...ale spokojnie jeszcze trochę i będziemy się stroić...a jeszcze bardziej nasze córcie :) sweterek prześliczny :) Masz ostatnią wizytę w moje urodziny :) a ja mam 14 maja, ciekawe czy ditrwamy? :*
margo357
7 maja 2014, 16:53wyglądasz pięknie :)
samotnaa
7 maja 2014, 16:41Tobie rzeczy takie sie przydadza dla corci a babcia sie cieszy ze dla malej sweterek lub inne ciuszki sama zrobi. U nas jest podobnie :-) a brzuszek fajniusi :-)
BrokenHeart94
7 maja 2014, 16:24piękny sweterek :) a brzusio wspaniały, corcia będzie jeszcze wspanialsza. oszczędzaj się :*