Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pobiegane! :)


Jak w temacie - pobudka 7.30, godzinka biegania, a na śniadanie pyszna owsianka na chudym mleku, z polowa łyżki soku malinowego, szczyptą brązowego cukru, do tego brzoskwinia i kawka z chudym mlekiem... Czego chcieć więcej? ;)

Choć w moim domu gotuje tata, dziś ja postanowiłam pomęczyć się z obiadem - będzie dorsza w pomidorach, z brązowym ryżem i brokułami. Co myślicie o takim połączeniu? Wydaje mi się, że to optymalna ilość białka i zdrowych węglowodanów, plus oczywiście super zdrowe zielone warzywa.

W ogóle dziewczęta, jeśli któraś o tym nie wiem, to polecam znaleźć w wyszukiwarce GUILTFREE. To sklep, w którym sprzedawana jest żywność BEZ KALORII. Bez węglowodanów i sztucznych słodzików. Wiem, że brzmi niewiarygodnie, ale tak jest! Sama mam z tego makaron (którego smaku jeszcze jednak nie próbowałam), masło czekoladowo - orzechowe i spray do smażenia. Ten ostatni jest chyba najlepszym zakupem - wystarczy psiknąć na patelnię, i mamy wspaniały maślany smak potraw, bez zbędnego tłuszczu. Jak dla mnie rewelacja! Dziś będę na nim przygotowywać mojego dorsza, więc dam Wam znać, co i jak ;)

Dziś wracam też do moich ukochanych sztuk walki! <3 Co prawda, już nie boks i kickboxing, które trenowałam 3 lata, ale Krav Maga - zawsze chciałam jej spróbować, a dziś mam pierwszą okazję :)))) Zobaczymy,  czy rzeczywiście idzie się w tym zakochać... ;)

Lecę po zakupy na obiad, buziaczki! :*           
  • TakaChceByc

    TakaChceByc

    4 października 2013, 10:24

    ja jeszcze nie miałam okazji... ale zobaczymy :)

  • mimi123

    mimi123

    3 października 2013, 22:10

    probowalam makaron bez kalorii .....nazywa sie zero noodles ......dziwny smak ,ale jak sie doprawi to ujdzie w tlumie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.