Wczoraj poczyniłam pewne kroki związane ze sportem na nadchodząca już wiosnę. Zakupiłam nowe, prześliczne łyżworolki :). Wiem, że nie ładnie się chwalić, ale musiałam :). Na łyżworolkach jeżdżę od dwóch lat, ale wcześniej miałam rolki przechodzone, po starszej kuzynce :)). W tym roku postanowiłam trochę pociłać i na wiosnę zakupic swoje własne :)). No się udało mam prześliczne łyżworolki :)). Teraz potrzebuję jedynie słońca i wiosny, żeby śmigać ile wlezie :)). Mam plan włączyć je do swojego planu treningowego i jeździć na nich trzy razy w tygodniu po min. godzinie :)). Jeżeli chodzi o dietę to wszystko trzymam w ryzach póki co - wczorajszy bilans to zero słodyczy, jedna kawa i mnóstwo warzyw :)) + ćwiczenia z Jillian i Ewą - po myślałam, że się nie podniosę z podłogi, ale dałam radę :)). Na zdjęciach kilka łyżworolkowych inspiracji :).
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
AnnaAleksandra
27 marca 2013, 14:16Też by mi się w tym roku przydało nauczyć jeździć na rolkach :D Ale miałam plan zrobić to, dopiero jak schudnę tyle ile chcę :P
x001x
27 marca 2013, 09:27Śiwetnie! ja mam w domu rolki,a le niestety chyba nie mam gdzie w nich jeździć;/