jeść sznycle z frytkami, muffinki, ciasto i czekoladę, podlać piwem i winem i nie ruszać za bardzo, by mogło wyrosnąć! no dobra, w sumie ruszałam sie niby sporo, ale to takie intensywne ruszanie przez godzine dziennie, wolalabym byc ciagle w ruchu niz siedziec te 9h na tylku. no nic, wczoraj kolejny ok dzien wiec moze bedzie lepiej.
Jedzenie:
platki jog soj banan, 1 ciasteczko jaglane (bez cukru)
ciasto jaglane czeko, 1 kawałek
kasza jeczmienna z hummusem, pieczona dynia, 50g szynki drobiowej,
kromka pumpernikla z jajkiem i ogorkiem, jabłko
ciabatta mała z mozarella i pomidorem.
Ruch: chodzenie godz.
Grubaska.Aneta
16 października 2014, 16:43oj w tym temacie też jestem dobra, ale koniec tych wyskoków:)!