To pierwsze to prawda raczej na serio, to drugie to może przesada, ale jestem pod wrażeniem mojej wczorajszej randki :) (tak btw, oczywiście z Holendrem rozlazło się, ale jesteśmy w okej stosunkach, ostatecznie ani jemu ani mi na niczym nie zależało) Tym razem był to Polak, pierwszy z jakim się spotkałam od paru lat, i naprawdę, z nikim się nie pogada jak z rodakiem, można bez problemu być dowcipnym i błyskotliwym ;) No teraz zobaczymy czy coś się z tego rozwinie.
Co do szczuplenia to widzę jakieś efekty, zapinam się na 2 dziurkę w pasku od spodni, a jeszcze 2 tyg temu mogłam tylko na 1, poza tym szorty, mój punkt odniesienia, zapinam prawie bez wciągania brzucha (a miesiąc temu w ogóle nie zapinałam)
Tyle że nie udało się ze wstrzemięźliwością od alko, 2 lampki wina wpadły wczoraj ;p No i zjadłam jakieś ciasteczko argentyńskie bo kolega z pracy częstował, ale nie zjadłam za to jogurtu zwyczajowego na podwieczorek, no a potem do wina przegryzłam parę krakersików, ale wróciłam do domu na piechotę więc chyba ok.
płatki, kefir, banan
ciasteczka Cereals
kanapka z pumpernikla z pastą jak wczoraj, sałaty z warzywami
1 ziarnko kawy w czekoladzie (do kawy), ciasteczko kruche przekładane masą kajmakową, jabłko, 1/2 kwadratu gorzkiej czeko
ratatouille z 1/2 puszki łososia
2x wino, parę krakersików
studentka_UM_Lublin
25 września 2014, 11:57kochana, to trzymam kciuki za pozytywny ciąg dalszy tej polskiej znajomości :) trzymaj się ;) pozdrawiam! ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://docs.google.com/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform
szmaragdowa.woda
25 września 2014, 15:51done :D
studentka_UM_Lublin
25 września 2014, 21:01dziękuję :)