Wezwana do odpowiedzi przez dam_rade, melduje sie 🙂
Nie pisalam ostatnio, bo po pierwsze wsiaklam w nowy cykl ksiazek (wykupilam Legimi) i wszystko poszlo w odstawke, a po drugie z lekka poplynelam z dieta, no i efekt wiadomy.
Zaczelo sie od weekendu walentynkowego. Dumna siebie, ze nie zjadlam ani jednego paczka w tlusty czwartek, w sobote upieklam oponki serowe dla M. No i zjadlam polowe z nich w jedno popoludnie. Pozniej codziennie sobie obiecywalam, ze od dzis to juz bedzie idealnie na mur beton i codziennie popelnialam jakis male, glupie grzeszki przez ktore czulam sie gorzej i gorzej 😭. Na "szczescie" nie przytylam, ale tez nie schudlam nic. Co zeszlam ponizej 107kg, to od razu wlaczal mi sie "odkurzacz" i wiadomo, co dalej....
No, ale nic - spinam cztery litery i wracam na dobre tory.
Odnosnie gladzenia sie - dodalam maslo do ciala (recznie robione tylko z naturalnych skladnikow na bazie nierafinowanego masla shea), no i jak na razie jestem zakochana i uzywam go prawie codziennie. Nierafinowane maslo shea ma dosyc specyficzny zapach i po pierwszym razie (pomimo dodanych olejkow eterycznych) bylam lekko przerazona jego intensywnoscia (czulam go przez cala noc i nadal nad ranem), ale po 2-3 dniach albo zapach lekko wywietrzal, albo ja sie przyzwyczailam i bardzo mi teraz odpowiada. A takiej gladkiej skory nie mialam chyba nawet w wieku 20 lat 😉
Moj ogrodek nadal sie robi, mam ochote odstrzelic pana budowlanca - w tym tygodniu jeszcze do nas nie dotarl, a ja na podjezdzie mam 12 ton ziemi i kompostu, ktorych nie moge wsypac na rabaty, bo nie sa jeszcze skonczone 🥵. A na dniach ma przyjsc tona obornika konskiego. Wtedy to mnie chyba sasiedzi zlinczuja. Musze zaczac znowu medytowac wieczorami, bo inaczej komus oberwie.
I tym optymistycznym akcentem koncze moj meldunek. Milego wieczorka, kobietki 🙂
damradee
5 marca 2021, 06:02Która z nas nie płynie ? Ważne że ogarnęłaś poślady i działasz dalej. Widzę że masowanie dalej trwa 😜😜😜
syrenkowa
4 marca 2021, 22:25U mnie takim kamieniem milowym jest 100 kg. Co zejdę do 100, to od razu z powrotem w górę, jakby mój organizm sam się bronił przed dwucyfrową wagą... Ale oszukam kiedyś cholerę, obiecuję! 🤪
Mikelunia
4 marca 2021, 21:42Haha No niezle, sasiedzi chyba na urlop wyjada 🙈.. Taki przymusowy 😜.. Tez mam wypadki 🙈i jak ty nie chudne ale i nie tyje.. Totalny zastoj 🤫
Szkotka116
4 marca 2021, 21:58No ty to nie masz za bardzo z czego chudnac, a ja? Masakra. Co do obornika, plan byl, zeby go od razu wrzucic na grzadki i przykryc swieza ziemia. Ale wszystko teraz zalezy od "majstra" - czy sie raczy pojawic jutro i weekend, jak obiecal.
Kaliaaaaa
4 marca 2021, 21:22Pochwalisz się co to za masło? Też chce skórę dwudziestolatki:)
Szkotka116
4 marca 2021, 21:54Kupilam na Etsy. Mieszkam w UK, ale w Polsce chyba tez jest ta stronka. Wpisalam organiczne masla do ciala i pozniej czytalam skladniki w produktach ktore mi wyszly. W ten sposob wspieram male biznesy i mam produkt, ktory jest recznie robiony w malych ilosciach, wiec bez konserwantow i innej chemii. Super sprawa :-)