Dzisiaj jest moja pierwsza rocznica pobytu na Vitalii. Dokładnie 06/03/2016 wykupiłam pierwszy abonament. I nie żałuję .
Przez ten rok schudłam ze 116kg do 104,2kg - szał to nie jest, ale najważniejsze jest, ze SCHUDŁAM, a nie zgrubłam w tym czasie. Ten rok dał mi dużo. Czytając Wasze pamiętniki i fora uczyłam się o wielu ciekawych rzeczach, które wcześniej zupełnie mnie interesowały. U wielu z Was jestem codziennym "gościem" i w jakiś sposób zaangażowałam się w Wasze życie - przeżywam Wasze wzloty i upadki i liczę na Wasze wsparcie w trudnych momentach .
Z praktycznych rzeczy, które zmieniły się u mnie w ostatnim roku:
- piję zawsze minimum 2 -2,5l wody lub herbatek ziołowych
- zaczęłam pić czystek, pokrzywę, miętę
- ograniczyłam kawę do 3 kubków dziennie
- nauczyłam się lepiej planować moje posiłki (choć na tym polu czeka mnie jeszcze dużo pracy)
- zrezygnowałam lub ograniczyłam wiele niezdrowych produktów, które kiedyś jadłam codziennie nie zdając sobie sprawy, jak bardzo mogą mi zaszkodzić
- kupiłam rower stacjonarny i regularnie go używam
Jak wiecie ostatnio zdecydowałam się zmienić dietę Vitalii na konsultacje dietetyczne. Związane to jest z moimi chorobami, które wymuszają pewne zmiany w moim codziennym żywieniu, a którym Vitalia nie jest w stanie sprostać. Tym niemniej, gdyby nie pierwszy abonament tutaj i Wasze pamiętniki i komentarze, nigdy bym nie dotarła do tego miejsca.
I ZA TO WAM DZIĘKUJĘ.
Miłego wieczorka. Magda
majkah
7 marca 2017, 14:33Gratuluje wytrwalosci . Zobacz - nie poddalas jak waga stanela w miejscu tylko bylas konsekwentna w wdrazaniu nowych nawykow i to bedzie procentowalo ! Trzymam kciuki za dalsze sukcesy :*
Szkotka116
7 marca 2017, 14:56Dziekuje, mam nadzieje, ze w koncu Cie dogonie ;-)
majkah
7 marca 2017, 15:39Mam wrazenie,ze zaraz mnie przegonisz i to ja bede scigac Ciebie :)
zlotonaniebie
7 marca 2017, 07:13Tutaj każdy pamiętnik jest ważny, bo każdy nas czegoś uczy. Ty pokazujesz, że można, że potrafisz. A tempo musi być Twoje, nie takie jak w kolorowych gazetach szybko, na pstrykniecie palcami. Jeśli zechcesz , to za rok będziesz w miejscu o którym teraz nawet ciężko Ci pomarzyć :)
Szkotka116
7 marca 2017, 07:54Oj, mam taka nadzieje.....
flos1977
7 marca 2017, 07:01szal nie szal - kazdy wynik sie liczy w tej walce :)
Szkotka116
7 marca 2017, 07:53Zgadza sie. Grunt, ze na minus, a nie na plus ;-)
mefisto56
7 marca 2017, 05:55Magda !! Każda z nas zaczynała podobnie , ważne że schudlaś i to znaczńie :-))) życzę Ci by i ten rok na Vitalii był podobny , tzn. niewiele Ci brakuje do wyniku dwucyfrowego !!! Przy takim postępie wagowym masz szanse dalsze dobre wyniki , tego Ci życzę i mocno trzymam kciuki !!! Pozdrawiam :-)))
Szkotka116
7 marca 2017, 07:53Dziekuje, Krysiu ;-)
baja1953
6 marca 2017, 21:38Cześć, Magdo:)) Gratulacje z okazji Pierwszej Rocznicy i fajnego efektu tego Roczku...ja w tym samym czasie tyle przytylam ile Ty schudłaś...ehhh, muszę wziąć z Ciebie przykład;)) Cmok jubileuszowy:))
Szkotka116
7 marca 2017, 07:52Dasz rade, Baju. Juz to raz udowodnilas.