Chciałam:
Trenować minimum 3-4 razy w tygodniu- na razie się udajęPoprawić dietę- jest
Mniej jeść na mieście- jest (wręcz w ogóle, poza uczelnianymi weekendami)
Bardziej ogarniać obiady do pracy- jest (dzisiaj makaron ze szpinakiem)
Balsamować regularniej- na razie zapominam
Poprawić kondycję- na razie jestem przerażona (tą basenową, bo np przy łażeniu po schodach jest ok- mam wrażenie że jeszcze działa bieganie plus chodzenie dużo na piechotę, nawet teraz w zimie)
LemonJuice
31 stycznia 2019, 11:42Ostatnio postanowiłam niczego nie zakładać, nie chcieć, robić swoje dzień za dniem i działa!
Sziq_
31 stycznia 2019, 12:14Dobre podejście :)
zurawinkaaa
24 stycznia 2019, 13:10U mnie też kondycja tragiczna. I przypomniałaś mi o balsamowaniu ... Kiedyś było codziennie wieczorem. A teraz całkowicie poszło w odstawkę.
Sziq_
24 stycznia 2019, 14:20to działamy :)
martiniss!
24 stycznia 2019, 12:29Balsamować codziennie, tylko wtedy o tym się pamięta. Masz może jakieś leki które musisz brać przed snem? Ja swoje masło do ciała trzymam w jednym koszyczku właśnie z pojemniczkiem na leki i nie ma opcji - biorę leki, i od razu wyciągam masło. ;) Dzięki temu zawsze pamiętam ;) Zresztą w tym samym koszyczku (przy łóżku) trzymam również kremy do twarzy. Więc 3 kroki, jeden po drugim ;) Powodzenia z realizacją planów :)
Sziq_
24 stycznia 2019, 14:18Chyba też tak zrobię, chociaż leków nie biorę, a o suplementach zapominam i o kremach czasami też- na razie przestawiłam wszystko z inne miejsce i razem, zobaczymy co z tego bedzie :)
martiniss!
24 stycznia 2019, 14:56;) Wiesz wtedy już masz połowę z głowy, bo pamiętając o kremie na noc, czy chcesz czy nie przypomnisz sobie i o balsamie ;)
Sziq_
24 stycznia 2019, 17:18rano muszę się zacząć też balsamować- dostałam cudownie pachnący balsam razem z perfumami, nie może przecież leżeć i się marnować :D