Jak ładnie się składa. Zaczynać w pierwszy dzień miesiąca...
1) ogarniam dietę. regularniej i zdrowiej
2) zadbam bardziej o zdrowie
3) zapisuję się na basen
4) wracam do treningów (trochę biegania, hantel w domu i ćwiczenia na kręgosłup)
Pora się ogarnąć!
Waga na dziś- 68.5kg.
12,10kg za mną. Czyli sporo.
Około 20,5kg przede mną. Jeszcze więcej. Ale może zadowolę się mniejszym spadkiem.
No i za jakieś 8kg już naprawdę będzie super. 5 z przodu to dopiero będzie sukces
Także walczę :)
P.S zapowiada mi się ciekawy, szalony sylwester. A w sumie do świąt też fajnie byłoby trochę schudnąc, a to jeszcze 81 dni (20 grudnia wyjeżdżam) Nie obraziłabym się np o 5kg mniej ;) To realny cel
andnowiwillbehappy
5 października 2018, 22:40Powodzenia <3
CzasNaDiete
5 października 2018, 21:21Gdzie jesteś? Co z Tobą? Czemu się nie odzywasz? :)
Sziq_
5 października 2018, 22:30ostatnie dni byly dla mnie bardzo smutne i ciężkie znowu.
CzasNaDiete
2 października 2018, 18:54Trzymam kciuki! :D Dasz radę! Widzę, że też wystartowałaś z długoterminowym planem, także tym bardziej trzymam kciuki, żeby Ci się udało, bo będzie to dla mnie mobilizacja, że mi też się uda.
Sziq_
2 października 2018, 20:56damy radę :)
CzasNaDiete
2 października 2018, 20:59Oczywiście, że damy! Kto jak nie my :) Twoje wpisy i ambitne plany zawsze mnie motywowały, wiec mam nadzieję, że i tym razem podtrzymają mnie na duchu.
Sziq_
2 października 2018, 21:17mam nadzieje ze do nich wroce :)
onecia
2 października 2018, 13:54Trzymam kciuki :) Oby te pierwsze 5kg pleciałoy szybko, a potem zobaczysz :) Ja mam 2cm mniej od Ciebie i 48kg to chyba w gimnazjum wazylam haha :D Albo w podstawowce :D Osobiscie najlepiej sie czulam w okolo 60kg, ale to bylo przed dzieckiem itd. Najlepiej chudnac i sie obserwowac, bo takie zakladanie duzych spadkow moze demotywowac czasem :) Powodzenia :)
Sziq_
2 października 2018, 15:29Ja na studiach ważyłam 52 ;) Ale tak jak mówię nie nastawiam się na liczby. Zobaczę jak będzie
martiniss!
2 października 2018, 12:3120 kilo? To chyba przegięcie. Za 10 kilo to będziesz tak szczupła, że się nie poznasz. Nie ma co się odnosić do wagi jak się miało 16-18 lat. Teraz masz ciało kobiety, a nie dorastającej dziewczyny ;) Na pewno już teraz wyglądasz bardzo dobrze. Toż to granica nadwagi i wagi prawidłowej. Także za 10kilo będzie poezja :)
Sziq_
2 października 2018, 15:28Ja się nie nastawiam w sumie na cyfry. Zobaczę jak będzie.
malgoska_fitka
2 października 2018, 11:19Piękne spadki i trzymam kciuki do dalszej walki ;)
Sziq_
2 października 2018, 15:31Dziękuję :)
nitktszczegolny
2 października 2018, 10:16Witam ponownie :D Obyś teraz wytrwała ! :) Powodzenia !
Sziq_
2 października 2018, 15:31Dziękuję :)
karmelikowa
2 października 2018, 01:55Mamy taki sam wzrost i wagę prawie tez :) sporo już za Tobą gratuluję bo piękny wynik i trzymam kciuki za Ciebie i kolejne stracone kilogramy :)
Sziq_
2 października 2018, 06:29To mozemy sie "scigac" Nawzajem :)
karmelikowa
2 października 2018, 07:00No niby tak. ...tylko co tu się nascigamy jak każdy organizm jest inny i każdy chudnie inaczej szybciej wolniej albo nie chce chudnąć no różnie to jest prawda? Ale mocno ci kibicuje i kciuki za Ciebie kochana, damy radę :)
Sziq_
2 października 2018, 07:42Dlatego "" ;)
vicugna
1 października 2018, 21:41Kochana, czy 48 kg to nie będzie za mało? Trzymam kciuki za realizację postanowień :)
Sziq_
1 października 2018, 22:01dlatego mowie, że może mi wystarczy wyższa waga. chociaż kiedyś przy 48 było idealnie