Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piąteczek....


Rano deszcz ze śniegiem, a teraz piękne słońce ale zimny wietrzyk.....No więc od rana mordowałam sie z praleczką( kłopoty z odkęceniem filtra...itp...) nastepnie biegiem do pani stomatolog(dziś lightowo...mała dziureczka...) acha i jeszcze nie skusiłam się na nic słodkiego( bo ostatnio mam kłopoty z powiedzeniem Nie dziękuję.....)ale do wieczora duuuuużo czsu.....walczę z ręką na sercu.....teraz nie mogę odpuścić,bo czuję że polegnę.....miłego piąteczku kochaniutkie......
  • mikelka

    mikelka

    26 października 2012, 14:16

    odwieczny nasz problem ..walka z kaloriami .pozd

  • malaczarna28

    malaczarna28

    26 października 2012, 14:15

    No i nie odpuszczaj ja trzymam kciuki Pozdrawim Danka :)))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.