Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: czwartek....
27 września 2012
Następny dzionek zaliczony....troszeczkę nudny bo bez ćwiczeń ale za to był spacerek i był pączuś oraz batonik góralki...No cóż znów wpadka , ale walczę ze słabością i jutro za karę zrobię więcej brzuszków.....miłej nocki rybeńki....
Madeleine90
28 września 2012, 07:30dużo ćwiczysz więc spalisz, oby nie było więcej takich wpadek:)
MonikaC1983
28 września 2012, 06:16:), powodzenia przy tych brzuszkach i koniec z wpadkami
mikelka
27 września 2012, 21:39no kara musi byc :) I DOBRZE ..ja tam sie ciesze :) jak inni robia brzuszki ;)Buziole