to właśnie moje pierwsze pedałowanie.....wysiadłam po pół godzinie....dobre i spalić 100 kalori....ale nie poddam się tak łatwo....dzisiejszy dzień cały zaśnieżony( udało mi się wyjść z maluchem na saneczkowy spacerek...)w domku dzieci rozrabiają, pranie i żelazko już czekają a ja najchętniej powaliłabym się i zapadła w zimowy sen....więc chyba troszeczkę dziś zwolnię tępa i sobię troszeczkę poodpoczywam, ale wieczorkiem walka z rowerkiem przymusowa....moje dzisiejsze menu: dużo wody,kawa i inka z mlekiem,zielona,owocowa, jajeczniczka z szyneczką, papryka, paluszki surimi z mieszanką warzywną chńską, kapusta kiszona z kminkiem i żurawiną oraz serniczek i cola bez cukru....trzymajcie się cieplutko.....
kasaig
17 lutego 2012, 22:18o żesz w mordę,sorki za wyrażenie,ale masz seksowne nóżki,gładkie,zgrabne bez celulitu. Cholera ,naprawdę zazdroszczę.
.Margolcia.
17 lutego 2012, 20:29świetne masz nogi!
meya755
17 lutego 2012, 20:09ale masz kobieto zgrabne nogi :) i pozatym wyglądasz na mniej niż 75kilo
sloneczkoko
17 lutego 2012, 18:18ej,chciałabym taki.