Witam wszystkich w nowym tygodniu.
Jak w tytule. Walka z sadełkiem trwa. Dziś nie mogłam się powstrzymać i automatycznie weszłam na wagę i o dziwo o 1 kg mniej czyli 66.1. Schodzi ze mnie woda i toksyny i organizm przestawił się na nowe jedzonko. I tak jestem zadowolona.
Do celu zostało 56 Dni.
Mam zamiar w tym tyg wyprać się do kosmetyczki troszkę twarz odświeżyć, żeby była promieniejsza. Wybrałam mikrodermabrazje bo jest idealna na wygładzenie naskórka i poprawienia kondycji skóry oraz nadaje blask twarzy.
Ciężko mi sięzabrać za spalanie kg na moim rowerku ale muszę się przmóc i zacząć ćwiczyć.
Oto aktualne moje zdjęcie i kilka innych:
to aktualnie ja
Moja siostrzenica Maja urodziła się 4 stycznia
Mój piesek Ferdek urodził się 30 grudnia. Póki co jest jeszcze ze swoją mamą ale za miesiąc będę go miała w domku.
A to ja z mężulkiem w sylwestra przed imprezką w domku
Trzymajcie za mnie kciuki oby mi się udało trochę dziś kalorii spalić.
Pozdrawiam
Bogna1981
9 stycznia 2012, 15:42Ferdek super! ja mam kocurka Fredek! mikrodermabrazja jest swietna, przeszlem kilka i zawsze bylam zadowolona. gorzej jak jest b.zimno na dworze i skora jest niezabezpiecozna przed wplywami atmosferycznymi. ja tez spalam smalec!