Jakie macie sposoby na to by nie poddać się na diecie, by nie dać się pokusom, by nie sięgnąć po coś co wciągnie mnie bardziej i znowu zawale? Jak do tego nie dopuścić? Czasami już nie mam siły na dietę... Chęć zjedzenia czegoś dobrego jest silniejsze ode mnie, nie mogę się powstrzymać! O Boże jak trudno jest wytrwać:( Moje plany noworoczne to :
1.Schudnćc ok 20kg do czerwca,
2.Nie dać się tym wszystkim pokusom,
3.Zajść w ciąże i urodzić zdrowe maleństwo,
4.Być szczęśliwsza niż w tym roku.
Niby nie dużo , a dla mnie WIELE...
thisisHiroshi
7 stycznia 2015, 18:16Myślę, że każdy do diety dorasta. Czytając pamiętniki innych Vitalijek, i z własnego doswiadczenia wiem, że potrzeba kilku porażek by w koncu osiagnac sukces. To tak poetycznie brzmi.. Wiele razy byłam na diecie i wiele razy sie poddawalam. Skusily mnie a to placuszki, a to karkowka lub inne pysznosci ale tym razem mam takie samozaparcie, ze nic mnie nie odciagnie. Nie potrzebuje specjalnie jakis motywatorow bo diete traktuje jako poczucie obowiazku, mysle ze i z Toba sie tak stanie. Pamietaj rowniez, aby Twoja dieta byla zdrowa. Ja na swojej diecie, nigdy nie jestem glodna. Polecam Ci diete 1800 kcal. Smialo mozesz w nia wcisnac tez jakies smakolyki tylko wszystko z umiarem, kostka albo 3 czekolady - smialo :)) Ma byc zdrowo i trwale, nie chcemy jojo. Moje pierwsze diety nie przekraczaly 500 kcal ;// Prawie mdlałam, łapaly mnie skurcze, nie mialam sily a w koncu konczylo sie to obżarstwem i Chwala Bogu bo inaczej skonczyloby sie efektem jojo, a tak stwierdzilam, a raczej ktos mi wyjasnil ze jednak cos jest nie tak, i zapoznal z zasadami zdrowej diety. Kurcze, ale sie rozpisalam ;)) Pozdrawiam i Trzymam kciuki !! :)
alinalii
7 stycznia 2015, 18:14kochana przede wszystkim musisz zmienić nastawienie co do jedzenie ;) to jest klucz do sukcesu, przecież życie jest długie i i tak zjesz coś dobrego w nim ;) czasem wrzuć na luz i pozwól sobie na odrobinę pyszności ;)