Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
24.01.2013r.


Kochane moje wczoraj nie pisałam  bo padł mi internet , ale skalpel zrobiłam jakoś ;) .
Boję się jutrzejszego ważenia , zastanawiam się czy nie zważyć się dopiero w następny piątek bo za 2 dni przyjdzie @ i dlatego będę cięższa. Diety nie złamałam :).

Zastanawiam się nad moimi włosami czy je ściąć .. Są bardzo zniszczone troszkę mi szkoda bo zapuszczam ale jaki sens jak są w bardzo złej kondycji ...

A jak u was moje mealeństwa??
Miłego dnia ! ;*
/tmp/reka_ebergenyi_kuszace_cialo_w_bieliznie_gemma_01.jpgCiało warte miliony!
  • agii20

    agii20

    24 stycznia 2013, 13:26

    Ja ostatnio byłam u fryzjera, podcięłam tylko końcówki i włosy są jak "nowe":D

  • Szczepkaa

    Szczepkaa

    24 stycznia 2013, 13:14

    Skalpel to ćwiczenia z Ewą Chodakowską :) sprawdź na YT

  • BlondMafia

    BlondMafia

    24 stycznia 2013, 12:01

    Co jest ten skalpel? U mnie leci wszystko zgodnie z planem:)

  • Chuda.na.gwalt

    Chuda.na.gwalt

    24 stycznia 2013, 10:11

    A może podciąć tylko koncówki, żeby włosy odżyły? Gratuluję skalpela. :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.