Dobry wieczór kochane ! Jestem po SKALPELKU ! Codziennie coraz więcej sił i chęci do ćwiczeń ! Zaraz jeszcze poskacze na skakance ;) Jutro oficjalne ważenie boję się torszeczkę . Ale myślę , że może będzie to jakoś ! Musimy się za siebie OSTRO wziąść żeby stać się pięknymi , szczupłymi kobietkami !
A teraz troszeczkę motywacji moje słoneczka !
Wierzę , że w końcu może się udać ! Te złe dni trzeba przetrwać gdy chcemy się najeść czy zjeść coś co nas utuczy (przecież to tylko w buzi jest przyjemność więc po co jeść coś co tylko na chwilkę da nam smak ! ). Pomyślmy sobie jak daleko zaszłyśmy po co się tak męczymy ! Przecież robimy to same dla siebie ! Efekt końcowy będzie nagrodą za wszystkie cierpienia i męki ! Damy rade !! :*
Dobrej nocki kochane :D :*
agii20
18 stycznia 2013, 13:51Ja już zdążyłam polubić skalpel:) Dzisiaj równo 14 dzień jak zaczęłam ćwiczyć:) Wytrwałości w gubieniu zbędnych kilogramów!:D
Seeley
17 stycznia 2013, 22:55Mnie skalpel trochę nudzi L(