Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mało się odywam, bo...


..waga nie bardzo spada. A przez jeden tydzień tak ładnie szło... Może to taka przeplatanka - 1 tydzień spadek, 2 - zastój, przyzwyczajanie ciała do wagi? (tak sobie to tłumacze po cichu).
Dziś w planach aerobic, a6w- już tylko kilka dni do końca!
Teraz kawka, napój imbirowy, wieszanie prania  i do pracy, zapowiada się długi dzień.
Pozdrawiam.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.