, a tu trzeba dalej działać- aeroic z pół godziny ;)
Dizś poszlałam z butami, kupiłam kilka par na wiosnę i lato :)) Poza tym po południu wielkie kupowanie prezentów dla dzieci - duży wysiłek fizyczny, a jeszcze bardziej umysłowy - jak kupic coś sensownego, cieszącego dziecko i nie sprawiajacego większego problemu rodzicom??? Oto jest pytanie, ale częściowo daliśmy radę, trzeba tylko coś jeszcze córce dokupić.
MOje dzieci obchodzą urodziny dzień po dniu - 31 marca córka skończy 8 lat, a 1 kwietnia syn będzie miał swoje pierwsze naście.... Juz taki duży, jka ja, ubrania niektóre nosimy wspólnie, ale buty już nie (na szczęście), noga jego wieksza o 1,5 rozmiaru...
No cóż, zaraz wychodze, padnę, a nie dam się.
ps. Dzis jedna znajoma mnie minęła bez słowa, a gdy ją zaczepiłam po chwili rozmowy przyznała się, że mnie po prostu nie poznała, bo tak schudłam...Ja już przywykłam do nowej postaci, więc już o tym nie myśle tak często i dziwi mnie , że jeszcze ktoś nie skojarzył nowej mnie ;)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Liza12345
27 marca 2009, 14:49No coz, po prostu jestes PIEKNA.
sspaula
27 marca 2009, 09:11i to właśnie chodzi:) bo na zdjęciu wyglądasz rewelacyjnie:) pozdrawiam, i dalszych sukcesów samych życzę:)
MeryP
26 marca 2009, 20:45masz duże już dzieciaczki:) Ja odwlekałam.....i za to teraz siedzę w pieluchach:)Czekam z utęsknieniem,aż ktoś mnie nie pozna na ulicy....ciekawe kiedy to nastapi:)