Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
aha

24 października 2008

zapomniałam napisać, że wczorajszy trening był rewelacyjny, trwał 10 minut dłużej (razem 80 minut) i poty się ze mnie lały, ale ja to uwielbiam :))))

starszapani
27 października 2008, 09:37

Dzięki za odwiedziny, dla takiego brzuszka warto ćwiczyć i się pocić - Buziaki i GRATULACJE!
Yanis
24 października 2008, 22:35

Tak, ja też uwielbiam taki wysiłek :) Dziś się zabrałam za skakankę, co prawda tylko 15 minut na nie, ale lało się ze mnie straszliwie a o bólu łydek teraz już nawet nie wspomnę. Ciekawi mnie jakie masz te treningi? A u mnie z hula-hop kiepsko, znaczy wciąz się ucze kręcić... Pozdrawiam ciepło!
blondasek07
24 października 2008, 09:50

Hej! No pięknie widzę że super Ci idzie odchudzanie no i coraz bliżej do celu, u mnie też niestety teraz idzie strasznie mozolnie ale co tam wiem że teraz dam radę bo prawdę mówiąc na początku nie wierzyłam że uda mi się cokolwiek schudnąć. Trzymam kciukaski za dalsze gubienie kilosków. Pozdrawiam.

Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:aha