Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ćwiczenia


wczorajsze były świetne - ramiona, brzuszek, rozciąganie - uwielbiam tali wysiłek i szalenie mnie mobilizuje wspólny aerobic :)) Zawsze na drugi dzień czuje się lżej i w ogóle...
Waga ciała...nieco wyższa niż na pasku, ale mam nadzieję, ze za kilka dni będzie nawet mniej, więc nie nic zmieniam. Ostatnio jadłam trochę słodyczy i jestem zła na siebie, bo boję się jo - jo - nieraz już przez to przechodziłam ...
Wczoraj byłam w prazy i mój wygląd spotkała się z dużym aplauzem - być może, jak rzadko mnie widują, to widzą efekty odchudzania wyraźniej, ja już nie, choc czasem zaskakują mnie szczupłe ramiona, kolanaka obijajace się o siebie itp - inaczej czuje swoje ciało i to jest niesamowite :))))
  • sweetseater

    sweetseater

    10 października 2008, 13:47

    piekny masz brzuszek. Fajnie jak spotykamy sie z fajnymi komentarzami to mobilizuje do pracy. Trzymam kciuki za reszte

  • pyzunia1988

    pyzunia1988

    10 października 2008, 12:56

    tylko pozazdrościć efektów...Masz być z czego być dmna! pozdrawiam!już tylko 2,8kg!wow!!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.