Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wreszcie


waga spadła- dzis 66 kg, czyli do celu jeszcze 4...
Co prawda idzie bardzo wolno, ale moze przynajmniej trwale :)
Solarium powtórze najwczesniej w poniedziałek - jednak 5 minut to bylo za duzo przy mojej skórze...Wesele kuzyna jest 19,wiec jeszcze moze nieco sie opalę.
A dzis moja babcia ma 80.rocznice uodzin - obchodzimy ja oficjalnie w gronie rodzinym w restauracji- mma nadzieje, ze wszystko się uda i babcia będzie zadowolona :)))
  • magdammh

    magdammh

    4 lipca 2008, 12:27

    jakie wolno??? ja na 10kg potrzebowałam 2 razy więcej czasu niż TY :)) poza tym mięśnie więcej od tłuszczyku waża...a wolno to ja się zbliżam do 5 z przodu, jak ją zobaczę to będę świętować na całego :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.