Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
prawie 10


kilogramów schudlam od poczatku diety, 21 czerwca minie  3 miesiąc odchudzania.
Nie wiedziałam, ze tak asystematycznosc moze działac. Mialam  co prawda zastój po pierwszych 7 kilogramach, ale jak ruszylo w dol, to juz caly czas idzie :)
Mysle, że do końca sierpnia, moze wczesniej osiagnę swój cel i to bikini (które juz lezy w szafie) stanie sie realne. Właściwie juz tera mam mniej kompleksów i mogłabym spróbowac :)
Aha, z bratem niejasna spraw, lekarz raczej zbagatelizowal sprawe, jeśli mu sie nie poprawi, ma isc do lekarza w \\anglii, ale tam, chyba sami wiecie, jacy sa lekarze...
  • czika44

    czika44

    11 czerwca 2008, 08:31

    ....gratuluje takiego spadku i życzę szybkiego osiągnięcia celu....podziwiam, Twoje samozaparcie w działaniu tylko brać przykład..))A z braciszkiem będzie wszystko OK, trzymam kciuki. Buzka pa

  • magdammh

    magdammh

    11 czerwca 2008, 08:18

    10 kg to już super wynik, brawo :)) i to w tak krótkim czasie... i bądź dobrej myśli co do zdrowia brata

  • Paradise1982

    Paradise1982

    11 czerwca 2008, 07:37

    zrzucenia 10 kilo :) U mnie jeszcze daleeeeeko, ale takie osoby jak Ty dają mi nadzieje :) Ja tez ćwicze A6W - narazie 6 dni, ale czuje sie lepiej - mam nadzieje, ze u mnie tez bedą rezultaty tak jak u Ciebie - i mam nadzieje, ze te ćwiczenia spalaja tez tluszcz... :/

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.