Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
waga w dół


nawet przed okresem. Nie są to gwałtowne spadki , ale zawsze widac kierunek spadkowy, czyli wskazany bardzo :)
Wczoraj byłam od rana na nogach - lekarz, basen (ćwiczenia w wodzie), oddanie pracy profesorowi, chodzenie po sklaepach, zoo w Opolu. Wieczorem byłam padnięta.
Dziś piekne słońce od rana, zaraz śniadanko, które przygotowuje mąż z synem, a ptem tzw. papierkowa robota, czyli poprawa prac uczniów :( Niedługo wystawianie ocen, muszę sie wyrobić.
Po południu wraca córka, moze więc pójdziemy  wszyscy na miejscowy festyn, na którym zreszta MAdzia ma zatańczyc.
Jak widać, ciągle siecosdziejei tak zapowiada sie do połowy wakacji, potem dopiero relaks, choć jego miejsce chwilowo nieznane.
  • michigan

    michigan

    26 maja 2008, 06:29

    na zdjeciach wyglada, że masz ładna figurkę.Pozdrawiam

  • magdammh

    magdammh

    25 maja 2008, 08:34

    spokojnego dietkowania i pogodnego dzionka :))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.