Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Walentynki


Dziś byłam z moim kochanym na kolacji w restauracji. Na szczęście obiad był tak skomponowany ,że był zdrowy i lekkostrawny :)  warzywka na parze, grillowana pierś z kurczaka, sałatka z fetą i sosem malinowym i pieczone ziemniory których nie ruszałam <3. Śniadanie płatki potem zupka jarzynowa i sałatka. POSTĘP ! 4 posiłki ;D  Wczoraj były tez płatki , zupka, paskudne brokuły (lubię brokuły ale ten był trefny) i kanapka z serem i musztardą ;P zamiast masła urzylam bialego twarożku :P i tako. Dziś z powodu walentynek olewka na siłownie ;(

Ps. Dostałam od mojego lubego walentynkę z wierszem ,który sam napisał ; serduszka -ogrzewacze i kubek , który po zalaniu ciepłą wodą pokazuje pewien napis <3 Tylko jeszcze nie wiem jaki :( Potem powiem. Aaa i kwiatuszka jeszcze dostałam. Sorki ,ze się tak chwale ale to moje pierwsze prawdziwe walentynki i rocznica poznania się z moim lubym <3

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.