Jestem na siebie trochę zła bo tu chodzę nakręcona nastawiona na odchudzanie a z 2 str za dużo sobie pozwalam to batonik( no i co z tego ze mały ale był!)
Kurde! Nie tak ma być.. Nie mogę pozwolić sobie na takie pierdu perdu
Oczywiście moim głównym celem jest ślub w przyszłym lipcu ale... mam też małe cele
przed mamy wspólne wakacje w pierwszej połowie sierpnia kto powiedział że muszę być wielka foka pod która będą łamać się pomosty? Mogę być trochę mniejsza i nie ważyć 95kg jak na początku drogi tylko 86kg a to jest różnica! :)
Kolejnym małym celem są święta i sylwester mogę ważyć 71kg! Nie muszę wygadać na sylwestrze jak pluszowy niedźwiadek
Troszeczkę motywacji:
aniaczeresnia
23 maja 2016, 13:26Eliminujemy foke! Wierze w te 86 kg do urlopu i trzymam za Ciebie kciuki!
SzalonaRuda92
23 maja 2016, 15:55bede się starać tylko ja swoje a moj organizm swoje :P
Miwka
22 maja 2016, 22:08Nie dołuj się tym batonikiem, bo Ci naprawdę pójdzie w boczki. Trzeba się nastawić pozytywnie do walki ! Dasz radę i małymi kroczkami dojdziesz do celu ! :)
SzalonaRuda92
23 maja 2016, 15:56Bo ja malo cierpliwa jestem chciałabym juz teraz oo! a to tak sie niestety nie da :P
OOrszula
22 maja 2016, 17:51Zdjęcia motywacyjne pokazują, że wszystko jest możliwe!!!! Na mnie bardzo działają :) A batonik? No cóż, było, minęło - trzeba iść dalej. Następnym razem jak ręka się wyciągnie po batonika, to przypomnij sobie to uczucie, jak byłaś zła na siebie, ze się nie powstrzymałaś i jak żałowałaś. Wierz mi, odechciewa się ;P A teraz głowa do góry, pierś do przodu i przed siebie :)
SzalonaRuda92
23 maja 2016, 15:57oczywiście że pokazuja ale to kawał pracy nad soba a ja troche len jestem :P
nikitka89
22 maja 2016, 13:51Małe cele są fajne! Po kilka kg :) Najgorzej to potem żałować że się chociaz nie spróbowało powalczyć o lepsze jutro. Powodzenia!
SzalonaRuda92
23 maja 2016, 15:57mozna powiedzieć że takie małe zwycięstwa :D
Oneilova
22 maja 2016, 09:43Oj tak rozumiem Cię doskonale niby dieta ale tu mały batonik itp. i tak się wszystko zawala. To bardzo ciężka walka. Ale cele realnie postawione :)
SzalonaRuda92
23 maja 2016, 16:06dokladnie ale musimy z tym jakos walczyć
doloress1988
21 maja 2016, 21:59Dobrze że masz takie cele do których dążysz ;)
NaDukanie
21 maja 2016, 21:33Oj ciężko wytrzymać. Jestem teraz w Polsce i na każdym kroku kuszą dobrym jedzeniem. Ciężka walka, bardzo cie rozumiem :) Ale nie ma co się poddawać. Od jednego balonika się nie tyje :) Walczymy
SzalonaRuda92
23 maja 2016, 15:58wlaśnie tego się boje tu batonik tu cukiereczek aaa dupa rośnie! :D
EfemerycznaOna
21 maja 2016, 19:29Odchudzanie to katorga i z tym się zgodze, że małe grzeszki też mają znaczenie. Myśl o urlopie wtedy może będzie mniejsza Ochota na słodkie :)
SzalonaRuda92
23 maja 2016, 16:04powiem Ci mysle o urlopie i zaczęlam sie za strojem rozgladać wszystko albo 2 czesciowe wiec nie dla mnie albo jedno takie powycinane ze tez nie bardzo.... a te 1 czesciowe ktore sa zabudowane to znowu jak dla babci.... masakra dobija mnie to
EfemerycznaOna
23 maja 2016, 16:12Dlatego ja zamawiam z zagranicznych stron choć rozglądam się też na allegro bo ciężko coś znaleźć co ma zabudowane gacie i wysokie do tego i jakiś w miarę strój. Ja teraz czekam na zamówienie z forever21 tam są piękne stroje może tam zobacz.
aemmc
21 maja 2016, 18:50Ciężko być na diecie jak wokół tyle pokus ; (( najważniejsze to się nie poddawać i dalej walczyć ;)) napewno będziesz piękna i szczupła na ślubie ;)) trzymaj się :)
SzalonaRuda92
23 maja 2016, 16:05dziekuje za mile slowa :))