Oficjalnie ogłaszam koniec marudzenia na kuriera, bo dzisiaj dotarły moje ciuchy do ćwiczeń i muszę przyznać, że są całkiem fajne, zamówiłam najtańsze legginsy z decathlonu i aż się zdziwiłam, bo nie prześwitują - duży plus!
Poza tym trzymam się diety i jestem grzeczna.
Teraz jeszcze tylko serial i spać.
Ale mam do was pytanie. Jak często się ważycie? Raz na tydzień? Dwa? Miesiąc?