kOCHANE MOJE JA NIE WYRABIAM!!!
OPYCHAM SIE!!! NIE NIE PODDALAM SIE, WCIAZ CWICZE SPALAM 700-1000 KAL DZIENNIE ALE DIETA KIEPSKO. JA CHCE BYC PIEKNA I CZUC SIE DOBRZE ALE JAK NARAZIE CZUJE SIE JAK BECZKA POMOCY!!!
POMOCY!!!
kOCHANE MOJE JA NIE WYRABIAM!!!
OPYCHAM SIE!!! NIE NIE PODDALAM SIE, WCIAZ CWICZE SPALAM 700-1000 KAL DZIENNIE ALE DIETA KIEPSKO. JA CHCE BYC PIEKNA I CZUC SIE DOBRZE ALE JAK NARAZIE CZUJE SIE JAK BECZKA POMOCY!!!
POMOCY!!!
busiaczekkk
16 kwietnia 2012, 14:02mi tez jest ciezko ostatnio, ale kochana głowa do góry i walczymy dalej.. lato tuz tuz :) buziam mocno i zycze miłego dnia :)
Marzena.gliwice
16 kwietnia 2012, 10:41oj Kochana chyba zaczęłaś swoje jedzenie usprawiedliwiać tym, ze przecież ćwiczysz więc spalasz.. ale gdzie utrata walki?? to nie jest Niestety złoty środek do tego aby móc jeść.. z tym oczyszczaniem to chyba dobry pomysł.. mi to pomagało unormować cukier i przestawić organizm na inne tory.. Czas powoli się zebrać do kupy, chociaż powiem, że i mnie jest ciężko.. 3maj się ;)
kubinka
16 kwietnia 2012, 10:35uwierz w siebie! :)
NaMolik
16 kwietnia 2012, 09:02Kochana nie mozna sie tak zamartwiać muszisz miec caly czas pred oczami swój cel, uda ci sie - codziennie to sobie powtarzaj !!!! Uda sie uda uada !!!! :)
Julcia0050
16 kwietnia 2012, 07:04Jak ja bym spalała tyle to bym była taaaaaka Lacha ...:P eh ;/ ja też myślę, że natychmiast potrzebna Ci motywacja...Może kupno za małych, ale odjechanych spodni? albo facet o którym marzysz? swoje zdjęcie z przeszłości, kiedy było Cię o wiele mniej?? na mnie to zawsze w jakiś sposób działa :) powodzenia!
mojanitka
15 kwietnia 2012, 23:58Musisz znaleźć motywację, Ja swoją znalazłam po 5 latach! Może coś przychodzi Ci na myśl?
Charlee
15 kwietnia 2012, 23:00Kochana musisz powoli zmniejszać porcje jedzenia ; p