Czesc Kochane
wczoraj sie nie popisalam, zjadlam troche slodkosci o 17.00
byly paluszki czekoladowe i ciastka z custardem i kara byla tez-na kolacje mniej niz 0.
na rowerku nie jezdzilam bo katar straszny mialam wczoraj wiec jeden dzien lenistwa ale dzisiaj nadrabiam bo 1,5h intensywnego treningu na silowni i bedzie tez godzina rowerka wieczorem. na obiad byl makaron z ketchupem. okolo 15.30 bedzie jakis owoc i lekka kolacja o 18.00.
warzylam sie na silowni i mimo tego nadmiaru cukru poszlo w dol 200g przez ostatnie dwa dni wiec te cwiczenia mnie ratuja troche ale mimo to musze sie poprawic zeby w maju nie plakac jak nie zobacze 7 z przodu.
a wiec do dziela!!!!
postaram sie kochane nadrobic wszystkie wasze pamietniki bo mnie troche nie bylo i zaniedbuje swije vitalijkowe obowiazki ale juz wracam i obiecuje poprawe.
zagladne teraz do was bo corcia spi i mam chwilke:)
milego dnia
corros
3 kwietnia 2012, 17:57BRAWO!!! super że się mobilizujesz do ćwiczeń
dziubek95
3 kwietnia 2012, 16:21no wiec jesli waga idzie w dol to jeszcze nie jest tak zle ;** zycze dalszego spadku wagi ;** napewno uda ci sie do maja zobaczyc 7 na pierwszym miejscu ;pp Milego popoludnia ;*8
Julcia0050
3 kwietnia 2012, 15:04Miłego :)) już popołudnia...:D pozdrawiam :*