Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wyniki Tygodnia :) 2,3 kg mniej


A tutaj przedstawiam nieco danych. Widać spadek. Jestem zadowolona. Największy plus to coraz większa ilość ćwiczeń.

A tutaj dokładne moje menu. Znaczy co i ile zjadłam :)

Pewnie was zanudziłam tymi tabelami. Ale jak wiem, że będę wam demonstrować to co spożyłam to tak jakoś bardziej trzymam dietę. Żeby mi przed wami nie było wstyd.

Oczywiście te oceny za dzień wystawiam następująco (wedle Twojego Dziennika Ewy Chodakowskiej)

5 - dzień z pełnowartościowymi posiłkami, produkty zdrowe i nieprzetworzone

3 - dzień z pełnowartościowymi posiłkami + małe oszustwo (lody, deser, alkohol itp.)

1 - złe posiłki + więcej niż dwa oszustwa

Te oceny bardzo motywują na dobry wynik miesiąca. Tak samo jak zliczanie dni aktywnych. Mam nadzieję, że wytrwam. Ale mój narzeczony wymyślił mi nagrodę. Gdy osiągnę 75 kg da mi na fryzjera. Chcę sobie zrobić ombre. Narazie zapuszczam włosy, rosną sobie i rosną. Ostatni raz u fryzjera byłam ponad rok temu. Ale chce by odrosty były jak największe by u góry w ombrę był mój naturalny kolor i tylko końcówki były rozjaśnione. Wiec mam małą motywacje. Poza tym chciałam by moje włosy odpoczęły od balejażu. I tak coraz zdrowiej wyglądają. Dziś dopadły mnie zakwasy na pośladkach po Mel B. Ale tak jakoś przyjemnie jak boli. Ostatnio mam tak, ze jeśli nie wykonam nawet jakiegoś zestawu 10 minutowego w ciągu dnia to zaczynam mieć wyrzuty sumienia. Lub mam super uczucie, leże padnięta ale tak bardzo chcę jeszcze ćwiczyć. By jak najszybciej zobaczyć jak moje ciało nabiera kształtów i skóra odzyskuję jędrność. Już i tak super nosi mi się swoje ubrania. A i dostałam jeszcze zestaw bielizny od Mojego Kochanego. Stanik ma wymiar 80C i co, nie mogę się dopiąć. Mam nadzieję, ze wkońcu uda mi się go założyć. A kupił mi to dlatego, jako dążenie do tego co kiedyś było. Bo nie wiem czy pamiętacie ale wspominałam o moich problemach z doborem biustonoszy. Wiec mam dwie motywacje, zmieszczenie się w ten komplet od niego i fryzjer. Kiedyś jak głupia robiłam sobie takie nagrody iż mogłam pod koniec tygodnia zjeść coś słodkiego, nie wiadomo czemu. Myślę ze takie nagrody jakie mam teraz są o wiele lepsze.

  • MonikaGien

    MonikaGien

    10 maja 2014, 09:08

    piękne wyniki cm i spadek wagi, gratuluję i pozdrawiam :-)

  • Wiosna122

    Wiosna122

    5 maja 2014, 19:49

    Gratulacje:))

  • grubasek005

    grubasek005

    5 maja 2014, 13:32

    Bardzo dobrze, że prowadzisz takie tabele, to bardzo pomaga, trzymaj się :*

  • Blondynka94

    Blondynka94

    5 maja 2014, 13:28

    Gratuluję samodyscypliny i spadku :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.