Tak wyglądają moje ubytki...
Myślę, że jest ok. Ale powiem wam, że zaplanowałam sobie 1,5kg na tydzień żeby nie mieć efektu jojo. Ale tak myślę, że pewnie to 2,7kg w większej ilości to woda. Teraz będzie waga coraz gorzej spadać. Poza tym zbliżają się święta i kto wiem jak ja wytrzymam.
Gdyby interesowały kogoś moje oceny to za dzień jedzenia zdrowo mam 5, za dzień jedzenia zdrowo z małym grzeszkiem 3.
MonikaGien
15 kwietnia 2014, 07:21śiwetny spadek, woda wodą ;-) ale cm super zleciały, zwłaszcza biust, u mnie biust to każdy kg -1 cm a mam co gubić, oj mam a spada dośc opornie, tak trzymaj kochana, miłego dnia
Sylwia1985B
15 kwietnia 2014, 14:06Dzięki, za Ciebie też trzymam kciuki, żebyś wytrwała na tej norweskiej do soboty :)
just.kiss.me
14 kwietnia 2014, 21:43Łał , świetny spadek , nawet jeśli woda to i tak dodaje motywacji ;)
Sylwia1985B
14 kwietnia 2014, 22:36dzięki :)