Hej kochani!
Zaraz zabieram się chyba za rower, chociaż pół godziny + sztanga. Zbliża się @ i mogłabym zjeść w ostatnim czasie konia z kopytami. Dzisiaj robię zupę krem z zielonych warzyw z Bonduelle, wiem że to nie to samo co własnoręcznie wyselekcjonowane warzywa, ale chcę srawdzić co Boonduelle nam wykombinowało.
Oceny w USOS'ie całkiem całkiem, a dzisiaj do tego zaskoczyła mnie jedna ocena, a mianowicie 5 (!!) za egzamin z przedmiotu, którego nie pisałam! To dopiero coś .
Dzisiaj krótko, zaraz biorę się za siebie, a później biorę się za gotowanko.
Pozdrawiam, trzymajcie się
EDIT: Trening brzucha z Kasią Bigos wykonany! Do tego sztanga :) Rowerek odpuściłam, jakoś dzisiaj weny nie mam . Zupa krem - wyśmienita! Co prawda nie robiłam według przepisu podanego na opakowaniu. Warzywa gotowane w wodzie, nie bulionie, doprawiłam po swojemu i zamiast śmietany dodałam mleko. Mimo to wyszła pysznie!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
angelisia69
9 lutego 2016, 16:46warto probowac nowych smakow,teraz o warzywa nie latwo wiec gotowe mieszanki sa spoko ;-) nizely trening.Gratuluje ocen
sylwek221992
9 lutego 2016, 17:04Bardzo smacznie wyszlo :) dziekuje :*
106days
9 lutego 2016, 10:53Miłego dnia :)
sylwek221992
9 lutego 2016, 10:58Wzajemnie :)