Cześć wam
Dzisiaj zniechęcona moim staniem od 2 tygodni w miejscu na wadze, postanowiłam się pomierzyć i na dobre mi to wyszło, bo humorek od razu leszy. Na wadze 68kg, a do tego:
Piersi: -2cm
Biodra : -1cm
Talia: -2cm
Udo: -0,50cm
Biceps: +2,5cm (przy napięciu mięśni )
Łącznie: 5,5cm mniej . Bicepsem na plusie się nie przejmuję, bo to czyste mięśnie .
Za godzinę ruszam do brata z walizką, później prosto po dzieciaczka do przedszkola, 3h z nim posiedzę aż do powrotu rodziców i lecimy do domu! Matko, jakoś nie czuję, że wracam na weekend. Już jutro od rana będę biegać w co się ubrać, jak pomalować, jak upiąć włosy. Nigdy nie byłam na wieczorku tanecznym w swoim gronie znajomych, więc jestem przeszczęśliwa . Co prawda partnera nie znam, bo po prostu nie miał z kim pójść, więc koleżanka pomyślała o mnie . A ja na to jak na lato! Przynajmniej się wytańczę. Zawsze to jakiś ruch, a nie leżenie tyłkiem do góry .
No to dzisiaj tyle, pewnie przez weekend nic nie napiszę, bo nie będę miała czasu . Idę coś zjeść i szykować się do wyprawy przez pół Poznania .
Buziaki
106days
5 lutego 2016, 18:52Gratuluję spadku, wytańcz się za wszystkie czasy :)
spelnioneMarzenie
5 lutego 2016, 11:14swietne zmiany :* baw sie dobrze kochana :)
Emotion96
5 lutego 2016, 10:58Super spadek ;) Udanej podróży ;)