Cześć kochane!
Wróciłam z mojej wyprawy! Jestem tak zmarznięta, że początkowo myślałam, że stopy i dłonie nadają się do amputacji, ale powoli zaczynają wracać do swojego poprzedniego stanu. Kiedy byłam mała, rodzice zabrali mnie do Parku Cytadeli w Poznaniu. Mało z tej wycieczki pamiętam, tak jak już wspominałam. Dzisiaj kilka sytuacji zdołałam sobie przypomnieć poprzez ponowne przejścia alejkami. Spędziłam tam prawie 2 godziny, a i tak nie obejrzałam wszystkiego. Gdybym chciała przejść każdą alejką, chyba musiałabym się wybrać dużo wcześniej. Nie wspominam o tym, że pogoda dzisiaj dała mi w kość. Tak niskiej temperatury się najzwyczajniej na świecie nie spodziewałam.
Całe szczęście już jestem w domu, przykryta kołdrą i popijam gorącą herbatę.
Po przeliczeniach endomondo oraz moich własnych, wnioskuję, że zrobiłam dzisiaj około 9,5km! W ogóle tego nie odczułam, bo byłam zachwycona widokami i zajęta czytaniem informacji przy pomnikach. Matko, jakie mnie tam refleksje nachodziły, aż szkoda gadać.
Zrobiłam kilka zdjęć, ale niestety są zrobione telefonem, ponieważ zapomniałam zabrać aparatu. No cóż, pech.
Spójrzcie:
1)
2) Rosarium
3)
4) Rzeźba - Nierozpoznani
5) Cmentarz poległych (jeden z wielu)
6) Alejki
7) Pomnik Bohaterów
8) Dzwon Pokoju i Przyjaźni Między Narodami
Tyle mam wam do zaoferowania ze zdjęć. Jest to również znakomite miejsce do biegania, alejek miliony. Coś pięknego! Sądzę, że wrócę w to miejsce jeszcze nie raz! Wyciągnę koleżanki, niech też trochę zwiedzą. Ja na pewno wybiorę się tam wiosną, ponieważ wtedy zostają zasadzone kwiaty, wszystko jest takie barwne i kolorowe. Cudownie! :) Tak więc, dzisiaj zaliczyłam przyjemne z pożytecznym. Zwiedziłam, obejrzałam, wychodziłam się za wszystkie czasy, spacer prawie 10 kilometrowy zrobiony, zatem mogę spokojnie położyć się pod kołdrę, wypić gorącą herbatę i obejrzeć jakiś film.
Pozdrawiam, trzymajcie się!
BeYou86
29 października 2014, 22:32Hejo, ho! Co tam słychać nowego?:)
sylwek221992
31 października 2014, 10:18już piszę, bo ostatnio na nic nie miałam czasu :( momencik i nowa notka będzie gotowa :D
BeYou86
31 października 2014, 10:27No no czekamy.. :))
Kaska81
26 października 2014, 08:07Ja przed 2 lata mieszkalam na skrzyżowaniu naramowicka/serbska i bylam tam moze 2 razy gdy biegałam :p eh teraz sie przeprowadziłam więc pewnie już tam nie zawitam :P Ale rzeczywiscie jest pieknie ;)
sylwek221992
26 października 2014, 10:12Trzeba przyznać, ze do biegania jest to miejsce idealne ;)
annastachowiak1
25 października 2014, 19:17A ja mam tak blisko do Cytadeli(mieszkam na Wilczaku) i tak dawno tam nie byłam......Pozdrawiam
sylwek221992
25 października 2014, 19:19Ja jestem w Poznaniu od niecałego miesiąca, więc funduję sobie wycieczki turystyczne :P
nora21
25 października 2014, 19:02to chyba i ja będę musiała się tam w końcu wybrać :)
sylwek221992
25 października 2014, 19:11polecam! :) chociaż pewnie bardziej uroczo, kolorowo będzie tam na wiosnę :)