Hej dziubaski
Będzie długo i negatywnie więc nie wczytujcie się za bardzo
Oj dziś dzień zaczął się jak zawsze w nerwach,ale wyjątkowo to właśnie dzisiaj mnie to przytłoczył.... synka rano budziłam (15l) do szkółki i jak to On nabzdyczony zaczął burczeć marudzić i coś tam nawet krzyknął jak się upewniałam czy wstał....strasznie trudny charakter(po mamusi oczywiście hehe) a że czekam na @ , pogoda do du... to jakaś kumulacja(szkoda tylko że nie w lotto) mnie ogarnęła i tak do teraz nie umiem się uspokoić.....chyba jestem zmęczona jego negatywnym podejściem do mojej osoby!!!oj zmęczona.
Ciągle tylko szkoła i szkoła...ucz się ...czytaj...itd nie dziwię się że ma i On dość...ale jak próbowałam dać mu luz to po dziś dzień nadrabia te jego luźne oceny brrrr
Nie myślcie że jest to jakiś rozpiepszony gówniarz....jest trochę skrzywdzony przez los...brak ojca(miał 2,5 roczku jak Nas zostawił) później jacyś nieudolni tatusiowie mu się trafiali i dysfunkcję ....a jest ich trochę...i do tego nieszczęśliwa matka,która od zawsze ma pod górkę.....a do facetów szczęście to mnie omija wielkim łukiem szkoda gadać.....
Staram sobie radzić...na prawdę się staram...ale nawet ja mam czasem dość...i tak jest dzisiaj ....kiedy te fatum mnie opuści....oj chyba nigdy!!!!! niektóre się martwią że są same a ja się martwię że znowu się w coś wplątam i tego nie ogarnę....zawsze trafiam źle....a sama do końca hmmmm oj chyba bym nie dała rady być...jednak póki I nie dorośnie taki właśnie mam plan na przyszłość...samotna matka z dwójka dzieci hehe ;)
ale pojechałam nie ;)...nie musicie czytać...ważne że się wyżaliłam ;) buźka ;)
A tak po za tym to oki ;)
menu
1-9,30-owsianka z bananem-381kcl
2-13,15-gorzka czekolada i pół grejpfruta-195kcl
3-16,00 -kasza gryczana i dwa pulpety w sosie musztardowym i pomidory polane sosem sałatkowym z oliwą i posypane słonecznikiem- ok 180kcl+pulpety...
4-19.00 -dwa wafle ryz z dżemem pomarańczowym i jeden z konserką drobiową + pomidorowa sałatka z obiadu z dodatkiem garstki keiłków i pół grepfruta-290kcl
RAZEM OK-1050kcl+ pulpety...
I tyle na teraz milusiego dnia Wam życzę
pozdrawiam
sronka
3 czerwca 2014, 10:26no nie najlepiej Ci się tydzień zaczął tyle na raz ale nie załamuj się będzie lepiej zobaczysz , przyjdą dni kiedy będziesz tryskać radościa:)
katinka75
2 czerwca 2014, 15:14taki wiek, wyrośnie z tego ;) najgorzej jest jak się kumuluje kilka problemów. Mimo tego, życzę miłej reszty dnia! : )
sylwcia1704
2 czerwca 2014, 15:24Kochana gdyby to była tylko kwestia wieku heh...niestety to trwa od zawsze....od pierwszej klasy ...więc niestety to charakterek ;) ale bardzo dziękuję ;) i pozdrawiam.
katinka75
2 czerwca 2014, 15:14Komentarz został usunięty
angmatel
2 czerwca 2014, 15:01Nie będę się rozpisywać - Podziwiam :o)
sylwcia1704
2 czerwca 2014, 15:12Dzięki.....ale podziw to trochę za dużo ;)... miłego dnia .