Hejka kochane moje
Nad wczorajszy dniem nawet się nie wypowiem...no trudno stało się mam nadzieje że dziś będzie lepiej ....
Dziś miałam leniwy poranek i był długi leżing a co tam....rano zaprowadziłam synka i wolne do 14-stej bo dziś rehabilitacja hehe ...dzień pyknie zatem jak każdy czwartek ...a poza tym to nic nowego ....
Dziewczyny jak macie koty to uwaga na łzy dziecka bo ..................
heh
menu (króciutkie bo dopiero się ogarnełam)
1-11,30-owsianka na wodzie z mlekiem 1,5% z siemniem,słonecznikiem,żurawina i trzy śliwki suszone(wszystkiego dodaje dosłownie po troszeczku)
2-13,30-dwa jabłka.
3-16,00-sałatka wiosenna ok 100g i pół kabanosa+pomidorowa z białym ryżem (miseczka) .. ......
4-.19,00 wafle ryżowo zbożowe 1 i 2 z pasztetem sojowym 3 z wędliną i serem pleśniowym 4 z serem top w plasterku i wędliną
WYPITE
woda-2,25l
inka-650
owocowa-1,05l
RAZEM= 3,950 l
DZIEWCZYNY ZNOWU SIĘ SPIEŁAM......HEHE SKALPEL I MEL B NA NOGI I BRZUCH....
i na koniec..............
Czy ja proszę o zbyt wiele no jak myślicie????????????
pozdrawiam
MeggiGirl
3 kwietnia 2014, 17:24Moja kicia kiedyś sikała mojemu tacie do butów, bo go nie lubiła :D Super poćwiczyłaś :) A do tego schudnięcia dorzuciłabym jeszcze chipsy i piwo, i byłabym w raju :)
fittella
3 kwietnia 2014, 12:58kochana, przeczytałam parę Twoich wpisów w tył i jedna rada, wywal te wafle ryżowe, to tak na prawdę nic dobrego, lepszy będzie jakiś ciemny chleb. Wafle ryżowe to produkt wysoko przetworzony, jeśli nie masz nietolerancji glutenu itd, to po co taki zamiennik? Może lepiej jakieś mało przetworzone ciemne pieczywo ? :)