Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
09.04.2013


A więc wczorajszy wieczór u mnie na plus, bez kolacji do tego ćwiczenia A6W, oraz zestaw jakiś innych, ważne że czuje jak brzuch pracuje.
Dzisiejszy poranek zaczął się dopiero o 9 ( troche żeśmy pospali z synkiem :)) , a na śniadanko chlebek ciemny z szyneczką, pomidorek i jako.
Na obiad wczorajsza zupka, kto nie chce niech nie je :). Ładna pogoda więc na pewno jakiś spacerek i dużo ruchu na powietrzu.A do tego 40 minut tańca latino i pilates. OBYM DAŁA RADE. 
 A SŁODKIE STRASZNIE KUSI !!!!!
  • NigdyNieKochalam

    NigdyNieKochalam

    9 kwietnia 2013, 10:20

    To niech nie kusi, teraz dajemy 200% z siebie, bo lato już tuż, tuż... ;)) ;* Powodzenia. ;*

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.