Dzis moja waga prawie pokazala 60 kg i mam straszna ochote zmienic pasek wagi ale boje sie ze jutro znow zobacze 61 i niechce zapeszac jesli jutro znow bedzie 60 to bede sie cieszyc bo dlugi czas walcze by zobaczyc wlasnie ta liczbe :) trzymajcie kciuki oby to nie byly tylko moje pobozne zyczenia hehe.To pewnie dzieki temu ze wkoncu staram sie cwiczyc regularnie .
Dzis postaram sie wrzucic fotki wiec chetnych zapraszam do pozniejszych odwiedzin.Pozdrawiam i zycze wszystkim milego dnia!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Kinsella
19 maja 2009, 14:22Przemiana niesamowita :) Gratuluje, wyglądasz ślicznie :)
gabrielka72
16 maja 2009, 22:16też nie zmieniam paska, żeby nie zapeszyć :-))) Gratuluję i trzymam kciuki za tą sześćdziesiątkę! U mnie też sukces... jeszcze kilka dni dietuję, bo skoro waga leci to czemu nie? ;-)
Justyna8888
14 maja 2009, 13:36Gratuluję Słońce:* Wiem o czym mówisz, ja też dąze do 60 ale mnie jeszcze zostało troszeczkę. Brawo:* Zajrzę później na te zdjęcia :)
melonek89
14 maja 2009, 13:34wygladasz super i ciesze sie ze osiagnelas ( prawie) cel ;)
niunia305
14 maja 2009, 12:58Laseczko nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze super!gratuluję!i czekam na fotki:)pozdrawiam Aga
Kuuula
14 maja 2009, 12:43Laska się z Ciebie zrobiła po utracie tych kilogramów:-) Pozdrawiam!