Hello kochane !
Dzisiejszy bilans kalorii okolo 1250:) wiec super zapomnialam sie zwazyc rano jutro to zrobie ale czuje ze bedzie spadek :) Bo czemu milo by nie byc jesli ladnie trzymam sie diety:)A wam jak idzie?
Wczoraj dowiedzialam sie ze moja siostra ktora jest w ciazy bedzie miec chlopczyka :) ciesze sie bardzo caly czas tak mmyslalam bo ma ciagla ochote na slodycze tak jak ja gdy bylam w ciazy :) I przez te slodycze przytylam az 35kg :[ + 5 przy rzucaniu palenia
No ale juz niejest tak zle jeszcze kilka miesiecy a bede w pelni zadowolona ze swojego ciala.Nie poddam sie!
Buziaki dla was!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ricardo50
9 stycznia 2009, 13:37No jak patrze na Ciebie to podziw bierze ach zazdroszcze tych wyników
ccaroline
9 stycznia 2009, 12:50Hej :) podziwiam :) super wyglądasz i życze dalszych sukcesów ja zaczynam od dziś mam nadzieję, że tym razem mi się uda Pozdrawiam:)
czekoladoholik
9 stycznia 2009, 09:58z ta regularnoscia posilkow to masz racje ja tez tak na poczatku schudlam:))) a co do rzodkiewek to niewiedzialam ze trzeba zuzyc wiecej kcal zeby je spalic:))na poczatku dietki tez je jadlam na wieczor moze to dlatego tak schudlam tez:)) chyba tez zaczne z tymi spacerkami:)tylko ze moja malusia chce juz chodzic wiec musze z jednej strony wozek a z drugiej za nia leciec wiec kalorie tez spale:))dziekuje za rady:))
bogumila82
9 stycznia 2009, 08:40na pewno bedzie spadek;) ja sie zwaze dopiero w sobote...;) a jesli chodzi o wygrana to jest moja druga 3 w ciagu ostatnich 2 miesiecy... ale marzy mi sie jackpot...;) dlatego gram w kazda srode i sobote...bo tak jak mowisz- zeby wygrac trzeba grac...i chyba podobnie jest z nasza dieta- zeby chudnac trzeba sie do niej stosowac...;) buziaki przesylam i zagladne tu pozniej zeby zobaczyc co pokazala Ci waga;)
wyderka666
9 stycznia 2009, 08:10spadek wagi musi byc...co by nie... bedziesz ciocia...ale fajnie:)
brzydula90
8 stycznia 2009, 22:49co było to było... wazne ze teraz te kg szybciutko zrzuciłas :) i teraz zycze wytrwałosci :) no i czekam na relacje jak tam waga sie ma :) wierze ze bedzie spadek :)
anna6254
8 stycznia 2009, 21:46Masz racje nie poddawaj się, trzymam kciuki i życzę wytrwałości:)