Hej, złe nowiny.... moja waga od kilku dni utrzymuje się na poziomie 68,9 i nie wiem o co jej chodzi :( Nie chce się ruszyć w dół, pomimo tego że robię to co zawsze... Oprócz wczorajszego dnia, miałam urodziny i pojechałyśmy z siostrą do Krakowa na kolację, wyszło na hamburgera, wersja Meksykańska była tak ostra, że normalnie masakra !!! Ale mi smakowało ;D Dziś też mam kolację urodzinową ale w domu ... Nie chce jej no ale mama nalega...
Nie wiem co robię źle i dlaczego moja waga tak mnie nie lubi ... Będę dalej robić to co robię może wreszcie ruszy ...
Buziaki :*
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.