Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
; )))


No i się doczekałam piątku : ) Ale i tak się jutro nie wyśpię, rodzice robią remont i ekipa przyjeżdża przed 8 ehhh... Ale za to już jestem w łóżku, poćwiczona, wymyta, wykamana, odpoczywam :) Laborki zaliczone, nie wiem jak z Egzaminem ale póki co jestem dobrej myśli, no najwyżej poprawka za tydzień. Wgl przyszły tydzień to będzie hard core, ale wszystko jest do ogarnięcia  . :)
Dziś miałam w domu saunę i pierwszy raz po ćwiczeniach dosłownie się ze mnie lało .. Ale to w sumie na + : ) I wgl strasznie bolą mnie kolana ... Ale nie wiem czy to z ćwiczeń czy chodzenia w butach na obcasach ? W sumie juz od 2 lat chodzę na obcasach, nigdy mnie kolana nie bolały(poza okresowym odzywaniem się mojej kontuzji ). Nie wiem, póki co da się wytrzymać więc olewam : )
A podsumowując miniony tydzień to: 6 razy odbyłam trening, dietę trzymałam, słodyczy nie jadłam ( nie licze płatków do mleka), smażonego chyba nie było, białego pieczywa, ziemniaków itp również nie. Jadłam do godziny 19.Kalorycznie jak zawsze. Codziennie maszerowałam około +30min. Piłam baaardzo dużo wody, herbaty zielonej i czerwonej. Więc ogólnie chyba jest dobrze.

Dobranoc ; )
  • MissPiggi

    MissPiggi

    17 stycznia 2014, 23:04

    Świetnie Ci poszło!!:D Super!!:P Oby tak dalej :P A co do wczorajszego niećwiczenia to organizm też czasem musi odpocząć, więc pewnie będzie Ci za to wdzięczny;)

  • wesolagrubaska900

    wesolagrubaska900

    17 stycznia 2014, 22:09

    Oby tak dalej kochana,pięknie ci idzie:) a na kolana uważaj,skoro już odezwał się ból lepiej znaleźć jego przyczynę:)

  • ZobaczePiatke

    ZobaczePiatke

    17 stycznia 2014, 22:04

    Oj uważaj na kolana, zwłaszcza, że miałaś kontuzję. Ja też miałam poważną kontuzję kolana, do tego stopnia, że przez pół roku nie chodziłam i czasem nadal jeszcze się odzywa :((

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.