Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
hej hej:)

12 stycznia 2014

Nudna Niedziela w książkach :) Nic mi się nie chce, a jak sobie pomyśle ile zaliczeń mam w tym tygodniu to mi się płakać chce :P Ale walczę:) Z dietą wporzo, mama dziś robiła na obiad kotlety, ale ja ugotowałam sobie mięsko z cebulą +1/2w. ryżu + kapusta, na śniadanie owsianka oczywiście z chocapikiem, ale juz mi sie skończył więc nie będę kupować ponownie, żeby nie kusił :D

Poćwiczę wieczorem shred, jak już się wyedukuje i pójdę nyny, a jutro znów pobudka przed 6 i tak cały tydzień zleci : )
Średnio się dziś czuję, nie wyspałam się, głowa mnie boli i brzuch .. Mam nadzieje że nic mnie nie łapie, nie może teraz ... ; / Ehhh jakiś taki dołek mnie dziś złapał. W sumie nie wiem dlaczego ... No nic wracam do nauki .

3majcie się, buźka !

Dodaj komentarz

LibreSoy
12 stycznia 2014, 21:15

U mnie to samo - nuda, książki, senność. Z tym, że gotować muszę sama, bo Mama 200km ode mnie :D Przynajmniej nic dobrego nie kusi :D
latwopalnaaa
12 stycznia 2014, 20:53

są lepsze i gorsze dni...dołki też muszą czasem złapać... jutro bedzię nowy piękny dzień:) pozdrawiam i niech moc będzie z Tobą;)
wesolagrubaska900
12 stycznia 2014, 20:11

witaj w klubie,ja w przyszłym tygodniu mam 4 zaliczenia:D Powodzenia w nauce:D
domji
12 stycznia 2014, 17:19

też mi się taki ciężki tydzień z nauką szykuje :( powodzenia! :*
wonuska
12 stycznia 2014, 17:06

mój chłopak, też je owsiankę z chocapickiem :)
MissPiggi
12 stycznia 2014, 16:38

Niedziela zazwyczaj jest taka jakaś nudna;P ja nigdy nie wiem co ze sobą zrobić xP